Wychowawca: Beata Maciolek
Prosimy o oddanie książek do biblioteki przed 5/21:
Eric – Makuszyński “Przygody Koziołka Matołka”
Sobota 3/5/16
Bardzo ważne!!!!!
Na wstępie musze zasygnalizowac, że termin wykupu cegiełek upływa 3/15/16. Rodzice każdej klasy wykupili już cegiełki dla swoich milusińskich. Jeżeli panie zadecydujecie, że też byście chciały wykupić stronę czy może pół strony, to proszę to zasygnalizować pani Ewie w bibliotece (). W przyszłą sobotę, jeżeli będzie taka potrzeba, to możemy zrobić dodatkowe zdjęcia w klasie. Ja już wysłałam tekst “klasowy” do pani koordynator. Po więcej informacji proszę odwiedzić naszą stonę http://ogniwopl.com/ (zakładka 15-lecie).
Sobota 2/20/16
Na ostatniej lekcji historii powtórzyliśmy materiał koncentrując uwagę na ćwiczeniach, które uczniowie odrobili w domu.
Z geografii omówiliśmy drugą co do długosci rzekę, Odrę.
Na lekcji jezyka polskiego rozmawialiśmy o poezji a z gramatyki omówilismy zasady pisowni “ż”
Praca domowa:
Sobota 2/13/16
Na wczorajszej lekcji historii, jak wcześniej zapowiedziałam, omówiliśmy konflikty, w które Polska była uwikłana w wieku XVI I XVII. Jest ich sporo i w dodatku wojny są prowadzone na kilku frontach.
Z geografii zapoznaliśmy się z nowym słownictwem związanym z rzeką i omówiliśmy przebieg najdłuższej polskiej rzeki – Wisły.
Na lekcji języka polskiego powróciliśmy do charakterystyki, omawiając charakterystykę postaci zawartą we fragmencie “Ani z Zielonego Wzgórza”.
Sobota 2/6/16
Rozpoczęliśmy nowy semester! Jesteśmy pełni werwy i chęci do nauki i poznawania nowych tajników wiedzy!
Na wczorajszej lekcji skoncentrowaliśmy naszą uwagę na historii. Rozszerzyłam wiadomośći zawarte w podręczniku jako, że wydawało mi się, że zbyt mało powiedziano o pierwszym królu elekcyjnym, Henryku Walezym. Zwróciłam uczniom uwagę, że w poczcie królów polskich na okładkach ksiażki jest wymieniona Anna Jagielonka, siostra Zygmunta Augusta, ale jej rola jest pominięta w czytankach. Przeczytałam kilka rozdziałow z jednej z moich ulubionych książek historycznych “Kalendarz historyczny” napisanej przez Jerzego Łojka. Rozdziały te dotyczyły wyboru zarówno Henryka Walezego na króla Polski, pózniejszej jego ucieczki do Francji i wyboru nowego króla, tym razem Stefana Batorego. Teraz czeka nas omówienie wojen, w które Polska została uwikłana w wieku XVI i XVII, a jest ich sporo. Myślę, że jak omówimy “potop” szwedzki, to by było wskazane ogladnięcie Trylogii.
Z języka polskiego przeczytaliśmy ćwiczenia z zastosowania “rz”, które uczniowe zrobili w domu.
Po przerwie poszliśmy do biblioteki, a tu – niespodzianka. 8 klasa szykowała się na oglądnięcie filmu dokumentalnego o Dywizjonie 303, więc dołączyliśmy i my.
Praca domowa:
Napisać charakterystykę albo Henryka Walezego albo Stefana Batorego na podstawie zasad, które omówiliśmy na języku polskim.
Wizyta Mikołaja w naszej klasie 12/19/15
Sobota 12/5/15
Geografia – przeczytaliśmy rozdział 5 – “Mapa hipsometryczna Polski”, dokładniej wglębiając się w definicję i charakterystyke nizin, wyżyn i gór, jak też i depresji.
polski ćwiczenia – omówiliśmy zasady pisowni ” ó ”
polski czytanka – przeczytaliśmy „Ania prosi o wywiad”, omówilismy czym jest wywiad, Przeczytalismy życiorys Matki Teresy z Kalkuty.
Praca domowa na 12/12/15:
- Geografia – ćw 1, 2 str. 25 i 7 str, 26
- język polski – przeprowadź wywiad z członkiem rodziny na temat tradycji bożonarodzeniowych w Twojej rodzinie. – Jeżeli zabraknie czasu, to wywiad może być oddany 19 grudnia
- język polski – czytanka – przeczytaj fragment ” Wigilia u Boryny” str. 58 i “Wigilia w ziemiańskim dworze” str. 64
- j. polski ćwiczenia – ćw 1 str. 60
Proszę o przećwiczenie zasad gramatycznych i ortograficzych zawartych w Lekcji 4 na stronie 54 -58. Prosiłam młodzież o odrobienie ćwiczeń w książkach i albo przesłania mi xero albo zrobienia zdjęcia telefonem i przesłania mi emailem lub sms’em. Ta część pracy domowej jest pracochłonna i termin oddania jest do 9 stycznia.
Poniżej scenariusz na nasze przedstawienie Jasełek. Pierwsza próba już w tą sobotę, zaraz po przerwie.
Bajkowe jasełka
W Betlejem, pewnego wieczoru, kiedy Matka Boska układała synka do snu, wydarzyło się coś bardzo, bardzo dziwnego, chociaż nie było jeszcze telewizji. Zapraszamy na Betlejemską dobranockę.
Święty Józef:
Któż to taki idzie do nas ciemną nocą?
Jakaś mała postać, która oświeca sobie drogę zapałkami.
Chór aniołów: (Na melodię “Przybieżeli do Betlejem pasterze”)
To dziewczynka z zapałkami tu idzie.
W jednym bucie, zgrzebnej chuście – ujrzycie!
Zuch to jest dziewczynka, biedna mała dziecinka z miasteczka ,z miasteczka.
Dziewczynka z zapałkami:
Chociaż to była noc twych narodzin święta.
Nikt o głodnych, biednych dzieciach nie pamiętał.
Zimna i mroźna noc wtedy była
Gdy pod domem skulona siedziałam.
Zapałką rozgrzałam zziębnięte ręce,
Lecz jak zapalić zimne ,ludzkie ludzi serce?
Tobie Jezuniu oddam zapałki wszystkie,
Bo chłód i zimno w twej lichej stajence.
Niech Święty Józef ognisko rozpali,
Aby się wszyscy przy nim ogrzali.
Maryja panna:
Biedna Dziewczynko z Zapałkami,
Wejdź zostań tu z nami.
Tu wiatr nie hula i miejsca wiele,
Najedz się, ogrzej maleńki aniele.
Pan Jezus wie czego biednym dzieciom trzeba.
Kto pokocha je i nakarmi, ten pójdzie do nieba.
Święty Józef:
A tym razem Matko Święta,
Dwoje dzieci idzie naraz!
Chór aniołów: (na melodię “Mędrcy Świata”)
Jaś z Małgosią ku nam idą.
Borem, lasem, drogą.
Baba Jaga zjeść ich chciała,
Lecz w piecu spłonęła.
Powrócili więc do domu,
Do swojego Taty.
Są radośni i szczęśliwi,
Bo to siostra z bratem.
Jaś: (postępuje kilka kroków do przodu i kłania się)
Ja jestem Jaś.
Małgosia: (dygając)
Ja jestem Małgosia.
Jaś:
Chcę podziękować Bogu za ojcowską troskę,
Za mojego tatę i kochaną siostrą.
Spotkaliśmy w lesie straszną Babę Jagę,
Lecz wspólnie z Małgosią daliśmy jej radę.
Zła ona była i w piecu spłonęła,
Chociaż nas bardzo schrupać pragnęła.
Małgosia:
Jasio, to mój braciszek wspaniały,
Jest dobry i grzeczny, serdeczny i śmiały!
To z chaty Baby Jagi te smaczne pierniki.
Stamtąd też korale i cenne kamyki.
Tobie to Jemu z radością składamy,
Ty dasz najbiedniejszym, bardzo Ci ufamy. (podają pierniki, wiele sznurów korali)
Maryja Panna:
Cóż za hojne dary. Cóż za dzieci dzielne!
Tu, przy Jezusie jesteście bezpieczne,
Bo Jezus umacnia każde trwożne serce.
Pomoże, zaradzi w życia poniewierce.
Święty Józef:
O! Jakiś chłopczyk biegnie ku nam w podskokach.
Chór aniołów: (śpiewa melodię “Bóg się rodzi”)
To Pinokio, chłopczyk z drewna
Przez Dżeppetto wystrugany.
Nos ma długi, to od kłamstwa.
Ośle uszy od nieuctwa.
Nie mało broił, nie mało.
Ale jednak się poprawił.
Wrócił do swego ojca
I szczęśliwie żyją razem.
Pinokio: (ma bardzo długi nos i długie wystające spod czapki ośle uszy)
Panie Jezu, już nie kłamię
I do szkoły chętnie chodzę,
Choć to może nie do wiary;
Już nie chodzę na wagary.
Tu zostawię mój nos długi
I te brzydkie ośle uszy.
Niech innym to przestroga
Słuchaj matki, ojca, Boga.
Bo dobrego życia skutki
Małe uszy i nos krótki.
Złota rada przyjaciele:
Kłamstwa wcale, pracy wiele! (odrywa nos i uszy i składa u żłóbka)
Maryja Panna:
My Cię Pinokio serdecznie witamy,
I za tę przemianę bardzo też kochamy.
Kłamstwo, lenistwo to brzydkie przywary.
Pamiętasz, jak smutny Dżeppetto był stary?
Dziś on radosny, bo jego syn jedyny
Nie posłucha koleżków, lecz Bożej Dzieciny!
Święty Józef;
Coś niebieskiego do nas się zbliża!
Pędzi ku nam jak niebieski obłoczek.
Któż to taki?
Chór aniołów: (śpiewa melodię “Anioł pasterzom mówił”)
To Smerfetka biegnie tu.
Och jak szybko, brak jej tchu.
Z darami od niebieskiej gromady:
Jagód leśnych kosze dwa.
Butelkę soku ma.
Po rodzinnej naradzie,
Papa Smerf ją wysłał tu.
Z daleka biegła, z lasu ciemnego
Gubiąc kota Klakiera
Ich wielkiego wroga.
Smerfetka
Maryjo, Józefie, czy wy wiecie?
Leśne duszki są na świecie!
W ciemnym borze się ukryte,
Duszków leśnych barwne życie.
Od całej naszej smerfowej rodziny
Chcę złożyć życzenia dla Bożej Dzieciny.
Jezus to zbawiciel tak wieść niesie,
Głośno o tym w lesie.
A zły Klakier na wieść o tym,
Stał się bardzo grzecznym kotem.
Maryja Panna:
Zobacz Smerfetko, Jezus uśmiecha się we śnie.
Bo to cudowne widzieć duszki leśne.
Wasze zgodne życie nas bardzo raduje.
Takim błogosławieństwo Jezus obiecuje.
A zebranym dzieciom to dobra nowina.
Bóg tam przybywa, gdzie zgodna rodzina.
Święty Józef;
Maryjo, zobacz!
Dziewczę do nas idzie w czerwonej czapeczce.
Chór aniołów: (śpiewa melodię “Gdy Śliczna Panna” bez refrenu)
To idzie dziarsko Czerwony Kapturek
Znajoma ptaków leśnych i wiewiórek.
Niosła w koszyku dla chorej babuni
Ciasto i mleko, słodkie konfitury.
Choć złe wilczysko zjadło ją i babcię,
Dobrze się skończyło, tak jak w każdej bajce.
Czerwony Kapturek ( z koszykiem w reku)
Mam tu w koszyczku same smakołyki,
Ciasto z kruszonką, złote rogaliki.
I pączki i strucle i miód na lekarstwo,
Żeby zdrowiutkie było to maleństwo.
Szłam lasem ciemnym, drogą i bezdrożem,
Ufając wielce, że mi Bóg pomoże.
Mama mnie posyła gdzie ludzie w potrzebie,
Za to będę miała nagrodę w niebie.
Maryja Panna: ( bierze koszyczek podawany przez Czerwonego Kapturka)
Józefie zobacz co jest w tym koszyku.
Same dobre rzeczy, jest tu bez liku.
Mój syn gdy urośnie to chorych pocieszy,
Uleczy, umocni, z pomocą pospieszy.
Jezus też pouczy, że chorych odwiedzać trzeba,
Za to w nagrodę przyjmie wprost do nieba.
Święty Józef;
Jakieś dziwne odgłosy przybliżają się od strony łąki.
Nikogo nie widać. Droga jest pusta.
Chór aniołów: (śpiewa melodię “Wesołą nowinę”)
Do Bożej stajenki mknie Pszczółka Maja,
Też oddać Dziecięciu pokłon by rada.
Jak dzielna to jest pszczoła .
Pracuje w pocie czoła.
Zna ją pole, łąka i biedronka.
Ona miód zbiera z kielichów kwiatów,
Stokrotek, kaczeńców, lipy i maków.
Do ula niebieskiego,
Do plastra złocistego.
By potem nas obdzielić i pocieszyć.
Pszczółka Maja
Pozdrowienia dla was od zielonej łąki,
Pokłon oddają motyle , elfy i baki.
Koniki polne, świerszcze i pająki
I koncertem grają błękitne dzwonki.
Wszyscy Boga wychwalamy
Za świat piękny dla nas dany.
A najbardziej przez Boga – Człowieka.
Na którego cały świat czekał.
Tu plaster miodu ozłocony słońcem.
Składam ochoczo, a sercem gorącym
Życzę, by Bożej Dziecinie
Żyło się słodko jak w pszczelej rodzinie.
Maryja Panna:
Ile radości Maju nam przyniosłaś,
Wejdź tu i choć chwile zostań.
Za miód, owoc twej pracy, przyjmij od nas dzięki
Od Jezusa, Józefa i Niebieskiej Panienki.
A ty Maju bądź dzieciom dobrym przykładem:
Kto uczciwie pracuje, ten je chleb z miodem.
Święty Józef:
Cóż za dziwna rzecz Maryjo!
Przecież zimna, a tak kwiaty pachną!
Chór aniołów: ( na melodię “Dzisiaj w Betlejem” bez refrenu)
To Calineczka, to Calineczka
Do szopki się zbliża.
Jest strojna w płatki, lekka jak pyłek,
Strojna się rodziła.
Mów Calineczko, mów Calineczko.
Skąd do nas przybywasz,
Ty kochasz ptaki, ludzi i kwiaty,
Słońcem się zachwycasz.
Calineczka: (z bukietem kwiatów)
Moim domem są piękne kwiaty:
Mlecze, stokrotki, róże i bławaty.
A ta stajenka: smutna Jezuniu mały.
Chcę by w twej biedzie, choć kwiaty pachniały.
Rozstawię bukiety przy twojej kołysce,
Niechaj ucieszą twe dziecięce serce,
I jaskółeczkę poproszę pokornie,
By Ci śpiewała cudowne melodie.
Przez Ciebie Jezu, Bogu dziękować chcę,
Że stworzył świat piękny, dzieci i mnie.
(ustawia kwiaty przy łóżku)
Maryja Panna:
Ty masz dobre serce Calineczko miła.
Tyś jaskółce życie przywróciła.
Niech wszystkie dzieci Ciebie naśladują,
Ptaki i kwiaty, zieleń niech szanują.
Święty Józef:
Cóż ja widzę?
Puchata pierzynkę, a za nią małą dziewczynkę.
Chór Aniołów: ( na melodie “Jezus malusieńki”)
Sierotka Marysia
Co gąski pasała,
Idzie z darem do Jezusa,
Piórek nazbierała.
Kocha gąski swoje,
Broni je przed lisem
Pasie , strzeże, karmi,poi
Na łące pod lasem.
Sierotka Marysia: ( pokazując poduszeczkę)
Oto poduszeczka dla Jezusa małego
Z drobnych piórek i puchu gęsiego.
Ja jestem sierota i wiem co to bieda.
Wy też widzę nie bogaci, więc się wam to przyda.
Otul go Maryjo, jak potrafi mama.
Ja wiem co to zimno, bom na świecie sama.
Gąski na mą prośbę puszek wyskubały.
Niechaj ciepło ma dziecina, nasz Jezusek mały.
Matyja Panna: ( bierze poduszkę od Sierotki)
Marysiu, Sierotko wejdź do stajeneczki.
Radość będzie wielka z Twojej poduszeczki.
Na dworze jest zimno, chusta go okryłam,
Tuliłam Go do siebie i sercem ogrzałam.
Nie będziesz już smutna Marysiu Sierotko.
Teraz ja będę Twoją dobrą matką.
Święty Józef:
O, to nie dziecko się zbliża.
To jest stary, spracowany człowiek.
Chór Aniołów: ( na melodie “Wśród nocnej ciszy”)
To idzie Rybak ze złotą rybką,
Zachłanna zona zniszczyła wszystko.
Miała pałac i komnaty,
Piękne futra i brokaty,
Lecz jej za mało.
Chodził więc Rybak co dzień nad wodę,
Z nowym życzeniem danym przez żonę.
Rybka wszystko to spełniła,
Co zła żona wymyśliła,
Lecz jej za mało.
Stary Rybak:
Maryjo, Józefie i Ty Boże Dziecię,
Może wy tę złotą rybkę chętnie weźmiecie.
Ona wam spełni każde pragnienie,
Lecz to być musi dobre życzenie.
Moja żona chciwa była,
zatem wszystko utraciła.
Siedzi znowu w starej chacie,
I ze złości jęczy, płacze.
Rybka złota niech tu będzie.
I pomoże w waszej biedzie.
( Podaje rybę Maryi lub Józefowi)
Święty Józef:
Któż to idzie tak nieśmiało,
W stronę Betlejemskiej szopki.
Chór Aniołów na melodie “Pójdźmy wszyscy do stajenki”
To Kopciuszek idzie miły,
Co go siostry nie lubiły.
Prała, myła i sprzątała,
A złe słowo za to miała.
Dobra wróżka to sprawiła,
Z niej królewnę uczyniła.
Chociaż jest królową wielką,
Stanie tu przed tą stajenką.
Kopciuszek: ( zamiatając miotła stajenkę)
Ja posprzątam w tej stajence,
Bo do pracy mam skore ręce,
Ja upiorę mu pieluszki,
I wnet zmyję te dzbanuszki.
Dam też złoty pantofelek,
Niech Mu da radości wiele.
Maryja Panna:
Dzięki Kopciuszki za twe odwiedziny.
To radość wielka dla Bożej Dzieciny.
A gdy syn mój będzie duży,
Nie raz wszystkim to powtórzy,
Że pracowitość i pokora, Zawsze bywa nagradzana.ó
Sobota 11/14/15
Rozpoczęliśmy wczorajszą lekcję omówieniem wydarzeń z Paryża. Uczniowie też wzbogacili moją wiedzę o nowe trzęsienie ziemi w Japonii. Mamy w klasie dużą mapę świata i pokazywaliśmy wymieniane miejsca.
- polski ćwiczenia – dokładnie zapoznaliśmy się z zasadami pisowni wyrazów wielką lub mała literą.
Geografia – przeczytaliśmy nowy rozdzial „Kierunki na mapie„ i sporą część lekcji przeznaczyliśmy na przećwiczenie kierunków na mapie, choć nie tylko. Jako, ze uczniowie mają kompasy w telefonach mogliśmy na zewnątrz określić kierunki. Pomogło nam też słońce…
O 12:30 poszliśmy na akademię z okazji Swięta Niepodległości.
Praca domowa:
- Geografia – ćw. 2. Str. 18 i ćw. 1. str. 23
- polski ćwiczenia 1 str 42, 43
- historia – przeczytaj rozdzial II
Ważne:
Proszę o krótkie zebranie po lekcjach w przyszłą sobotę. Nie planuję dłużej niż 15 minut.
Sobota 11/7/15
- polski – uporządkowaliśmy nasze wiadomości o rzeczowniku korzystając z ćwiczeń (strona 44 -47)
- polski czytanka – przeczytaliśmy „Przypowieść o długich łyżkach„ i jako, że morał może być trudny do zrozumienia, zainscenizowaliśmy przypowieść. Proszę spytać młodzież o sprawozdanie.
Z czytanki przeczytaliśmy też opowiadanie po tytułem „Obraz Wita Stwosza„ utrwalając wiadomości poznane wcześniej na historii.
Sobota 10/31/15
Ponownie przypominam osobom zainteresowanym o tegorocznym konkursie na kartkę świąteczną, termin oddawania prac do 7 listopada.
Na ostaniej lekcji z języka polskiego przeczytaliśmy sprawdzian, którzy uczniowie odrobili jako pracę domową. Sprawdzian ten pomógł nam ocenić braki. I zabrał nam sporą część lekcji.
Zrobiliśmy też ćwiczenia 3 i 5 ze strony 37. Powtórzyliśmy części mowy.
Praca domowa – ćw 2, str. 36
Z historii porozmawialiśmy na temat „złotego wieku” i poogladaliśmy zdjecia z Krakowa i innych miast polskich.
Praca domowa – ćw 5, str. 18, ćw 7 str 19.
Po przerwie poszliśmy do biblioteki posłuchać ciagu dalszego przygód Stasia i Nel z powieści „W pustyni i w puszczy”
Sobota 10/10/15
Od kilku już tygodni zapoznajemy się z twórczością Henryka Sienkiewicza, na ostatniej lekcji przeczytaliśmy i przeanalizowaliśmy fragment noweli “Janko Muzykant”.
Omówilismy czym jest talent I porównaliśmy marzenia i potrzeby dzieci dawniej i dzisiaj.
W bibliotece rozpoczeliśmy naszą przygodę ze Stasiem i Nel, gdzie pani bibliotekarka rozpoczeła czytać powieść “W pustyni i w puszczy”. Powieść dla młodzieży napisana też przez Henryka Sienkiewicza. Planujemy kontynuować przez kilka tygodni i może zakonczyć wyświetleniem filmu, który jest oparty na tejże powieści.
Z geografii rozpoczeliśmy Rozdzial III “Mapa Polski” omawijąc elementy występujące na każdej mapie. Młodzież może znać te pojęcia po angielsku. Pokrótce też wpomnieliśmy o długości i szerokośsi geograficznej.
Praca domowa:
1. geografia – ćwiczenia 1 str 15
2. j. polski – napisz na strone (na osobnej kartce) życiorys i tworczość Henryka Sienkiewicza
3. ćw 4 str 29 z czytanki
Z małym opóźnieniem, spowodowanym bieżącymi wydarzeniami ze względu na wizytę papieską w Philadelphii, przesyłam streszczenie lekcji.
Po pierwsze muszę pochwalić uczniów za napisanie bardzo treściowego planu działania na nowy rok szkolny. Wydaje mi się, że wyznaczenie celów i metod (plan działania) pomoże młodzieży w organizacji pracy.
Z podręcznika do języka polskiego przeczytaliśmy czytankę pod tytułem “Niezapomniana lekcja” i przeanalizowaliśmy zawarte w niej treści. Sporo czasu poświęciliśmy na określenie czym jest sukces i czy dla każdego oznacza to samo. Omawiając sukces staraliśmy się znaleźć wyrazy bliskoznaczne (synonimy) i napomknęlismy o antonimach. Powtórzyliśmy też czym są związki frazeologiczne (tzw idiomy).
Z ćwiczeń do języka polskiego rozpoczeliśmy Lekcję 2, omówiliśmy rodzaje słowników wykorzystywanych przy nauce języka polskiego.
Z geografii utrawaliliśmy materiał z rozdziłów I jak też II.
Z historii, na podstawie pocztu królów na okładkach książki, przypomnieliśmy władców polskich, o których młodzież uczyła się we wcześniejszych klasach.
Praca domowa na 10/3/15
Sobota 9/19/15
Na wczorajszej lekcji omówiliśmy rodzaje w języku polskim i przypomnieliśmy sobie jakie mają końcówki. Przy okazji, powtórzyliśmy samogłoski i spółgłoski.
- Naucz się czytać wiersz Antoniego Słonimskiego „Polska” na stronie 9.
- Uzupełnij tabelę na stronie 11 i wpisz sąsiadów Polski na mapce na stronie 12.
-
Czy liczba ludnośći moze się zmienić i jeżeli tak to dlaczego?
-
Czy powierzchnia państwa może się zmienić, jeżeli tak to dlaczego?
-
strona 7, ćw 1, 2
-
strona 8, ćw 1, 2, 3